Jeśli nie spółka komandytowa, to może spółka jawna? Nowy blog.

Stało się!

Ponad półroczne doświadczenie w prowadzeniu bloga i kontaktach z jego czytelnikami skłoniły mnie do uruchomienia kolejnego bloga – tym razem o spółce jawnej. Znajdziesz go tu.

Dlaczego akurat o spółce jawnej?

Duża część regulacji spółki komandytowej jest pochodną spółki jawnej. Dla prawników jest to oczywiste – spółka partnerska i komandytowa jest konstrukcją zbudowaną na bazie przepisów o spółce jawnej.

Dodatkowo klienci którzy do mnie trafiali często nie do końca wiedzieli która spółka będzie odpowiednia dla ich pomysłu na biznes. Może się okazać, że Twoje plany można lepiej zrealizować w formie spółki jawnej, a nie spółki komandytowej.

Zapraszam Cię do śledzenia kolejnych wpisów,  zadawania pytań i komentowania, również na drugim blogu.

Podobne artykuły

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *