Monthly Archives

kwiecień 2014

Masz podpisać umowę spółki komandytowej. Powinieneś więc wiedzieć, że jednym z obowiązkowych elementów takiej umowy, jest wskazanie firmy i siedziby spółki. O firmie spółki komandytowej pisałem już tu. O co chodzi z tą siedzibą? Siedziba spółki komandytowej to miejscowość. Nie konkretny adres, numer domu, lokalu, czy mieszkania. W umowie spółki wykazujesz np.: ,,Siedzibą spółki jest miasto Łódź.” – Dobrze, ale co to ma do rzeczy? Adresu korespondencyjnego spółki, lokalu w którym będzie miała biuro nie musisz określać w umowie spółki komandytowej. I tak naprawdę lepiej byś tego nie robił. – Dlaczego?

Chcesz założyć spółkę. Gratulacje. Dobra i odważna decyzja. Zapewne już wiesz, że musisz podpisać taki dokument jak umowa spółki. Może korzystasz z gotowego wzoru umowy. Może pomaga Ci prawnik. A może ambitnie piszesz ją sam? Nazwa spółki – jest. Siedziba spółki – określona. Wspólnicy spółki – wskazani. Wkłady do spółki – opisane. Przedmiot działalności – razem ze wspólnikami stwierdziliście, że będziecie handlować zielonymi jabłkami na straganie, sprzedawanymi z drewnianych skrzynek. W pierwszym porywie i odruchu chcecie właśnie tak określić przedmiot działalności spółki. i tu zaczynają się schody….. Jeśli już prowadzisz

Był wiosenny, ciepły i pachnący zielenią dzień. Koniec kwietnia przyniósł jak co roku eksplozję roślinności. Rozgrzane, napięte powietrze wraz z  ciemnymi chmurami i pomrukiem widnokręgu, zwiastowały burzę…. Tymczasem kalendarz prężnego przedsiębiorcy wykazywał na świętego VAT-a, może błogosławionego ZUS-a, a być może srogiego PIT-a. Cisza i bezruch powietrza, były widomym znakiem nadciągającego deszczu. Skończyłeś rozliczenie miesięczne/kwartalne, któregoś z podatków, albo innych danin. Być może dzięki umiejętności delegowania zadań zrobił to za Ciebie księgowy. Pod uderzeniem wiatru liście drzew zaszeleściły, uginając się wraz z gałęziami. Gdzieś dalej błysnęło… Po całym solidnie przepracowanym

Jeśli jesteś przedsiębiorcą, albo pracujesz w firmie, to niezależnie od stanowiska na pewno stykasz się z procesami i zarządzaniem. Tak – nawet na najniższym stanowisku możesz zarządzać choćby kolejnością swoich zadań, czy porządkiem na swoim biurku czy innym miejscu pracy. Co to ma wspólnego ze spółką komandytową? Dużo. To przecież również przedsiębiorstwo.  Ty zaś jako komplementariusz powinieneś mieć przynajmniej ogląd całości sytuacji i nie utonąć pod stertą i wiadomości, reklamacji, zamówień, faktur, deklaracji etc. Nawet jeśli nie jesteś tego świadom, to na pewno zarządzasz. Nawet jeśli jest to zarządzanie przez

Jakiś czas temu licznik odwiedzin bloga przekroczył 1000 wejść! Powinienem to jakość uczcić, a kompletnie przegapiłem ten moment w wirze między sądem, biurem i wizytą u klienta….. Dziękuje Ci mój czytelniku, za każde wejście, komentarz, czy bezpośrednią wiadomość do mnie. Jeśli jest coś co Cię szczególnie interesuje odnośnie spółki komandytowej, albo masz problem prawny w twojej działalności to napisz do mnie.

1 2 Strona 1 z 2