Dlatego nie warto składać czegokolwiek do KRS w czerwcu! Po pierwsze są wakacje. Normalni ludzie i prawnicy też mają wakacje. Prawo do wolnego. Odpoczynku. Po drugie na Mazurach wieje wiatr. Są jeziora i komary. Można tam fajnie spędzić czas. O wiele ciekawiej niż produkując w pocie czoła dokumentację do KRS. Po trzecie koniec czerwca to ostatni gwizdek na zatwierdzenie rocznego sprawozdania finansowego dla zdecydowanej większości spółek. Skutkiem tego biuro podawcze Krajowego Rejestru Sądowego przypomina sytuację na zdjęciu. Przy stałej przepustowości dokumentacji zalewa je fala wniosków i dokumentacji. Każdy z nich
Czerwiec. Gorący miesiąc. Nie tylko przez temperaturę powietrza, ale i obowiązki. Jak zapewne świetnie wiesz nadchodzi termin składania sprawozdań finansowych do KRS za 2015 r. Jeśli chcesz poczytać o tym więcej zajrzyj koniecznie tu, a zwłaszcza tu, jeśli chcesz wiedzieć jaka grozi Ci kara za brak sprawozdania. Przy okazji złożenia sprawozdania finansowego do KRS, dobrym pomysłem jest zrobienie przeglądu wpisów w KRS. Życie zawodowe pokazuje, że często spółki nie do końca wiedzą jakie mają kwiatki wpisane w KRS. Do ciekawszych przypadków należą: wpis prokurenta, którego spółka odwołała kilka lat temu
Odpis z KRS. Kiedyś mroczny przedmiot pożądania. Wymagał poświęcenia czasu. Wycieczka do wydziału KRS. Odstanie z numerkiem w kolejce do kasy. Inwestycja 30 zł. Kolejna kolejka po odpis. I już można było się cieszyć upragnionym odpisem z KRS. Dziś na szczęście po odpis aktualny z KRS do sądu idzie tylko ten kto na prawdę musi. Albo nie ma internetu i drukarki. Odpis aktualny z rejestru przedsiębiorców KRS możesz pobrać na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Purysta językowy stwierdzi, że to jednak inny dokument. Mądrze nazywa się on informacją odpowiadającą odpisowi aktualnemu